Moje imię: Krzysztof
Mieszkam w: Nowym Sączu
Przejechałem: 6731.73
W terenie: 250.10
bikestats.pl >
Mój profil bikestats >
Blog bikestats >
Statystyki:
Rekord dzienny:
25.07.2013
(120.10 km)
Rekord miesięczny:
lipiec 2013
(450.70 km)
Odwiedzone miasta:
Nowy Sącz
Limanowa
Krynica-Zdrój
Stary Sącz
Szczawnica
Grybów
Piwniczna-Zdrój
Muszyna
Bobowa
Ciężkowice
Rower:
Authorek
Znajomi:
Archiwum:
2016, Czerwiec 11 - 0
2016, Maj 3 - 0
2016, Kwiecień 1 - 0
2016, Marzec 1 - 0
2015, Grudzień 1 - 0
2015, Październik 3 - 0
2015, Wrzesień 2 - 0
2015, Sierpień 7 - 1
2015, Lipiec 11 - 0
2015, Czerwiec 4 - 0
2015, Maj 2 - 0
2015, Kwiecień 2 - 0
2014, Listopad 3 - 0
2014, Październik 3 - 0
2014, Wrzesień 5 - 1
2014, Sierpień 7 - 0
2014, Lipiec 6 - 3
2014, Czerwiec 9 - 0
2014, Maj 7 - 2
2014, Kwiecień 6 - 1
2014, Marzec 4 - 0
2014, Luty 5 - 2
2014, Styczeń 2 - 0
2013, Grudzień 2 - 0
2013, Listopad 2 - 1
2013, Październik 7 - 0
2013, Wrzesień 7 - 1
2013, Sierpień 10 - 1
2013, Lipiec 11 - 3
2013, Czerwiec 11 - 1
2013, Maj 3 - 2
2013, Kwiecień 6 - 0
2013, Marzec 3 - 4
2012, Październik 1 - 0
2012, Wrzesień 1 - 0
2012, Sierpień 2 - 1
2012, Lipiec 3 - 0
2012, Czerwiec 1 - 0
2012, Maj 1 - 0
2012, Kwiecień 2 - 0
2012, Marzec 3 - 0
2011, Sierpień 2 - 0
2011, Czerwiec 1 - 0
2010, Sierpień 1 - 0
2010, Lipiec 4 - 0
2010, Czerwiec 2 - 2
2010, Maj 3 - 0
2010, Kwiecień 3 - 0
2010, Marzec 4 - 2
2009, Październik 4 - 2
2009, Wrzesień 1 - 0
2009, Sierpień 4 - 0
2009, Lipiec 3 - 0
|
Przehyba
Niedziela, 6 czerwca 2010 | dodano: 06.06.2010 | Komentarze 2
Kategoria 50-99, foto, Beskid Sądecki Rower: Authorek
Przejechane:
54.00 km,
0.00 km w terenie, Czas:
04:15 h
Średnia:
12.71 km/h, Max:
66.50 km/h
Postanowiłem wybrać się dzisiaj na Przehybę obawiając się, że za kilka dni pogoda znów się popsuje. Wyjechałem około godziny 11 a z nieba lał się niesamowity żar. Jechało mi się bardzo dobrze do 2 kilometra za szlabanem, potem rower już niestety prowadziłem. Gdybym jeździł regularnie to myślę, że dałbym radę, ale że tego nie robię to efektem było właśnie pokonanie ostatnich 5 km na piechotę. Widoki jednak zrekompensowały mi załamanie jakie przeżywałem gdy mijało mnie kilku rowerzystów ostro dających pod górę. Na szczęście zjeżdżając już ze szczytu (zdecydowanie wolę zjazdy ;)) widziałem kilku rowerzystów, którzy podobnie jak ja nie dali rady na ostatnich kilometrach. Z lekkim smutkiem piszę o zamglonych Tatrach, których nie było widać. Być może uda mi się je zobaczyć gdy po raz kolejny wybiorę się na Przehybę :) Ale następnym razem zjazd będzie terenem do Rytra. Aha! Pobiłem vmax :)
 Wyjazd z Nowego Sącza © vuko83
 Podjazd tuż przed szlabanem © vuko83
 Zaczyna się prawdziwy podjazd © vuko83
 Tablica informacyjna i Author :) © vuko83
 Potok Jaworzynka © vuko83
 Potok Jaworzynka © vuko83
 Jedna z serpentyn © vuko83
 Nie miałem na to siły :( © vuko83
 Widok na Kotlinę Sądecką © vuko83
 Widok na Kotlinę Sądecką © vuko83
 Widok na Kotlinę Sądecką © vuko83
 Widok z Przehyby © vuko83
 Widok z Przehyby © vuko83
 Widok z Przehyby © vuko83
 Niestety Tatry były niewidoczne © vuko83
 Schronisko na Przehybie © vuko83
 Widok z Przehyby © vuko83
 Widok na Kotlinę Sądecką © vuko83
 Widok na Kotlinę Sądecką © vuko83
 Radiowo-Telewizyjny Ośrodek Nadawczy na Przehybie (87 m) © vuko83
|
